Pesquisar este blog

segunda-feira, 30 de junho de 2025

Przezwyciężenie mitu granicy: Teopolityka portugalskiej misji w zasługach Chrystusa

1. Wstęp: granica jako więzienie lub misja

Nowoczesność ukuła dwuznaczne pojęcie granicy. Dla jednych jest ona cywilizacyjnym ograniczeniem; dla innych – miejscem ekspansji i okazją. Frederick Jackson Turner, w swoim słynnym eseju The Significance of the Frontier in American History (1893), ustanowił granicę jako motor amerykańskiej tożsamości, gdzie duch osadnika hartował się w trudach. Później Tim Marshall, w Prisoners of Geography (2015), zdiagnozował granice geograficzne jako strukturalne więzienia, które kształtują – i ograniczają – los narodów.

Z drugiej strony José Ortega y Gasset głosił, że człowiek to on sam i jego okoliczności¹. Granica, w tym sensie, jawi się jako ograniczająca okoliczność – ale także jako okazja do przezwyciężenia. Otóż żadna z tych nowoczesnych czy deterministycznych wizji nie wytrzymuje światła Cudu z Ourique, w którym ustanawia się nie tylko dynastia czy suwerenność polityczna, ale duchowy ślub, który przekracza wieki: służyć Chrystusowi, Królowi i Panu Historii, wszystkimi dostępnymi środkami – nawet pomimo wszelkich ograniczeń.

2. Cud z Ourique: duchowy fundament ekspansji

Wydarzenie z Ourique (1139) nie może być zredukowane do prostego konfliktu zbrojnego. To właśnie tam Dom Afonso Henriques otrzymuje od Chrystusa potwierdzenie swej władzy – nie tylko jako król pewnej ziemi, ale jako sługa misji przekraczającej granice. Od tego momentu historia Portugalii rozwija się jako ciąg aktów misyjnych: nie dominacji, lecz uświęcenia przestrzeni.

Jak uczy Plinio Corrêa de Oliveira:

„Prawdziwe szlachectwo definiuje się przez misję służenia Bogu w porządku doczesnym.”²

W tym sensie Portugalia, począwszy od Ourique, inauguruje sposób bycia w świecie, który przekracza geograficzne determinizmy: nie ma znaczenia pustynia, morze czy to, co nieznane – wszystko zostanie zdobyte dla Chrystusa, albo stanie się okazją do krzyża.

3. Granica jako bariera lub most

Frederick Jackson Turner widział w granicy syntezę cywilizacji amerykańskiej. Ale była to granica, w której człowiek przeciwstawiał się dzikości – granica protestancka, indywidualistyczna, naznaczona walką o przetrwanie. Portugalia, przeciwnie, kształtuje się w duchu pontyfikalnym (pontifex – budowniczy mostów), jak sugeruje lektura Leopolda Szondiego, który widzi człowieka jako istotę relacji i mediacji³.

Technika dla człowieka chrześcijańskiego nie jest tylko narzędziem przetrwania – jest instrumentem odkupienia. Tam, gdzie istnieje rozdzielenie, buduje połączenie. Tam, gdzie jest przepaść, rzuca most. Portugalska misja polega zatem na przełamywaniu barier między tym, co znane i nieznane – między tym, co należy do Chrystusa, a tym, co jeszcze Mu się nie podporządkowało.

4. Człowiek jest istotą techniczną, symboliczną i eschatologiczną

Chrześcijaństwo nie zaprzecza ograniczeniom przestrzeni i czasu – ale je przyjmuje, aby je przemienić. Człowiek jest:

  • Techniczny, ponieważ działa na świecie;

  • Symboliczny, ponieważ nadaje sens rzeczom;

  • Eschatologiczny, ponieważ nie należy do tego świata jako do ostatecznego celu, ale jako do sceny duchowej walki.

Chrystus, mówiąc „Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody” (Mt 28,19), nie rzucał ogólnego apelu, ale dawał nakaz przezwyciężenia wszelkich granic. Dlatego każda generacja może być ograniczona w środkach – ale nie w misji. Jeśli dziś się nie da, jutro będzie można. Technika się rozwija, duch pozostaje.

5. Uświęcenie przestrzeni i czasu

Geograficzny determinizm jest ostatecznie formą materializmu historycznego. Zakłada on, że człowiek jest jedynie owocem ukształtowania terenu, klimatu, odległości lub naturalnej bariery. Lecz misja Chrystusa, ustanowiona sakramentalnie w Cudzie z Ourique, obala ten paradygmat: nic nie jest niemożliwe w zasługach Chrystusa, a żadne ograniczenie doczesne nie ma ostatniego słowa.

Tak jak ciało Chrystusa przełamało bariery czasu, śmierci i piekła, tak też Mistyczne Ciało Chrystusa – Kościół, a przez rozszerzenie polityczna misja narodów chrześcijańskich – przełamuje więzienie geografii, przekształcając świat w sieć mostów.

6. Zakończenie: granice uświęcone, technika odkupiona, misja trwa

Prawdziwa granica to nie linia między cywilizacją a barbarzyństwem, między ziemią znaną a nieznaną – lecz linia między poddaniem się a buntem wobec Boga. Portugalia, począwszy od Ourique, wybrała bycie narzędziem Chrystusa, a ten wybór nadaje jej misję: zerwać z mitem granicy jako ograniczenia i ustanowić granicę jako okazję do służby i uświęcenia.

Dlatego tam, gdzie świat widzi ograniczenia, chrześcijanin widzi misję. A tam, gdzie geografia wydaje się więzieniem, krzyż jawi się jako most. W zasługach Chrystusa technika, czas i geografia przestają być czynnikami warunkującymi, a stają się wyrazami Społecznego Królestwa Naszego Pana.

Przypisy:

  1. ORTEGA Y GASSET, José. Meditaciones del Quijote. Madrid: Revista de Occidente, 1914.

  2. CORRÊA DE OLIVEIRA, Plínio. Nobreza e Elites Tradicionais Análogas nas Alocuções de Pio XII ao Patriciado e à Nobreza Romana. São Paulo: Vera Cruz, 1993.

  3. SZONDI, Leopold. Análise do Destino Humano. São Paulo: Loyola, 2000.

Nenhum comentário:

Postar um comentário