Pesquisar este blog

segunda-feira, 28 de abril de 2025

Być cyfrowym agitorem wyborczym: sposób, aby uczynić Polskę i Brazylię jednym domem w Chrystusie, przez Chrystusa i dla Chrystusa

W czasach kryzysu moralnego i instytucjonalnego, jak ten, który przeżywamy dziś w Brazylii, gdzie sędziowie przekraczają swoje konstytucyjne uprawnienia i zamachują się na państwo prawa, staje się pilne, aby rozpoznać i wspierać liderów, którzy, nawet na odległych ziemiach, stają w obronie wolności, sprawiedliwości i ludzkiej godności. Przykładem tego jest polski europoseł Dominik Tarczyński, który niedawno zaproponował nałożenie sankcji na Alexandre de Moraesa, sędziego brazylijskiego Sądu Najwyższego, po tym, jak ten wysłał urzędnika sądowego, aby doręczył wezwanie byłemu prezydentowi Jairowi Bolsonaro na szpitalnym łóżku — poważne naruszenie brazylijskiego prawa procesowego i samej zasady godności osoby ludzkiej.

Dominik Tarczyński nie działa jedynie jako obrońca Polski; działa jako prawdziwy żołnierz Chrystusa na odległych ziemiach, uznając, że granice dobra i zła nie są wyznaczane jedynie przez geografię, lecz przez wierność prawdzie i naturalnemu porządkowi wpisanemu przez Stwórcę. Kiedy polityk taki jak Tarczyński opowiada się za wolnością w krajach zamorskich, pokazuje, że służba Chrystusowi i cywilizacji chrześcijańskiej jest obowiązkiem wykraczającym poza samą narodowość.

Zostać cyfrowym agitorem wyborczym takich liderów jak Dominik Tarczyński to więc coś więcej niż wybór polityczny: to akt miłości do prawdy i wierności misji poszerzania granic Królestwa Bożego.

Misja Cyfrowego Agitatora Wyborczego

W dzisiejszym połączonym świecie każdy, kto ma dostęp do internetu, może stać się cyfrowym misjonarzem. Udostępnianie prawdziwych informacji, tłumaczenie wystąpień, promowanie kampanii, organizowanie grup wsparcia — wszystko to jest częścią apostolatu chrześcijańskiego obywatelstwa międzynarodowego. Obrona sprawiedliwych, czy to w Brazylii, w Polsce, czy w jakimkolwiek innym kraju, jest przedłużeniem przykazania miłości bliźniego i walki z dziełami ciemności.

Wspierając polskiego lidera walczącego z komunizmem i tyranią sądowniczą — jak Dominik Tarczyński — świadomy Brazylijczyk bierze udział w globalnej walce o prawdziwą wolność. W ten sposób, w sposób konkretny, Brazylia i Polska stają się jednym domem w Chrystusie, w tym samym duchu służby i ofiary, nie rezygnując ze swojej narodowej tożsamości, ale umacniając ją w dobru.

Międzynarodowy Komunizm i Walka Zamorska

Jak dobrze wiemy, komunizm nie szanuje granic. Infiltruje instytucje, manipuluje prawem i deprawuje sumienia na wszystkich kontynentach. Walka z tym złem musi być równie międzynarodowa. Kiedy Dominik Tarczyński występuje przeciwko nadużyciom brazylijskiego sądownictwa, pokazuje, że walka o wolność chrześcijańską jest jedna — od Bałtyku po Atlantyk — i że ludzie dobrej woli muszą łączyć siły ponad fizycznymi granicami.

W tym sensie bycie cyfrowym agitorem wyborczym Tarczyńskiego i innych liderów służących Chrystusowi i wolności jest wzięciem udziału w tej nowoczesnej krucjacie: krucjacie opartej na informacji, moralnej stanowczości i wytrwałości w prawdzie przeciwko fali kłamstwa i ucisku.

Zakończenie: Wezwanie do działania

Czas porzucić izolację. Czas działać. Każdy post, każda wiadomość, każdy gest wsparcia ma realne znaczenie w świecie duchowym i politycznym. Wybór, aby zostać cyfrowym agitorem wyborczym lidera takiego jak Dominik Tarczyński, jest w praktyce wyborem, aby poszerzyć dom wiary i wolności poza granice narodowe, stając się obywatelem Królestwa Chrystusa w ziemskim boju.

Weźmy więc Polskę i Brazylię jako jeden dom, oparty na prawdzie, która wyzwala, na wierności, która uświęca, i na odwadze, która zwycięża.

Niech będziemy wiernymi narzędziami Chrystusa, walcząc z komunizmem nie tylko tutaj, ale także za morzami.

Nenhum comentário:

Postar um comentário